Mam dwie cechy Ani Shirley rozwiniętę do ekstremum: zachwyt i rozpacz. Ona w chwilach smutku mawiała: "Moje życie to istne cmentarzysko nadziei". U mnie też wszystko musi być ekstremalne (...). To pasja życia. Idealna w twórczości, trudna w codzienności.
Anna Maria Jopek
Zawsze podbudowywała mnie historia Ani, która uchodziła za brzydulę, a wyrosła na piękną kobietę(...). W chwilach, gdy czułam się brzydkim kaczątkiem, powtarzałam za Anią: "Może jestem brzydka, ale za to bystra".
Agnieszka Wagner
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz